Nie mają kasy. Już nie pracuje ale kasy nadal nie mam. Wezwanie jedno dotarło ale co z tego. Teraz listy nie docierają a ja nawet jak nie odzyskam kasy to oni tez przynajmniej sie będą musieli nagimnastykować. Innych tez zachęcam im nas więcej tym większa szansa na jakiś ruch ze strony urzędników. Powiem więcej bo głowni akcjo i zarząd pomieszany ze spółka all in, była kiedyś tam i chyba nadal jest grupa na disco czy na czymś, ludzi którym zaszli za skore, chyba bardziej się prywatnie ktoś odgrywał, nie wnikałem, ale byli i tacy co mieli zadłużenie w pensji. Od nich pomysł na zgłoszenie do us i knf