O tej chmurze gradowej właśnie pomyślałam, jak jeszcze rano na niebie świeciło słońce, no i w końcu dotarła i do nas, ale ostatnio jest wiele takich chmur, więc nie trzeba być wielkim prognostykiem, żeby takie niebezpieczeństwo dostrzec...
A tak naprawdę, Max, to ostatnio nawet już nie śledzę tych notowań, co będzie to będzie, ja akcji nie sprzedam, nawet gdybym je miała trzymać i 10 lat, kiedyś ten kryzys się skończy, a ja ze stratą nie sprzedam i już!