Kolejne smutne Święta z Ekipą?
A no tak, to się zapowiada. Pozdrawiam zawiedzionych akcjonariuszy i nasz ambitny Zarząd - tylko co z tego, nie tak miało być. Ale czekamy, Łukasz, czekamy, jak chociaż Ty lub Frizo kupicie choć kilka akcji za własną kasę, opublikujecie info w espi, z uzasadnieniem, że w końcu uwierzyliście we własne akcje :)