Kiedy premiera Arena Morte i wielu innych "planowanych" gier?
http://gamezilla.komputerswiat.pl/newsy/2011/12/afterfall-insanity-przelozone-na-koniec-roku
Afterfall: inSanity przełożone na koniec roku
Katowicka firma Nicolas Games poinformowała wczoraj o przełożeniu premiery Afterfall: inSanity. Podano też szereg ciekawych informacji na temat planów rozwoju firmy.
Afterfall: inSanity miał wyjść w pierwszym kwartale bieżącego roku, premiera została jednak przełożona na czwarty kwartał. Powód? Chęć równoczesnej premiery na PC, Xboksa 360 i PlayStation 3. A ja byłem przekonany, że wiosenna premiera gry też była przewidziana na wszystkie trzy platformy. Widocznie myliłem się.
Jednak to nie koniec wieści od Nicolas Games. Firma oprócz Afterfalla mającego być odpowiednikiem Snipera od City Interactive, grą pozwalającą deweloperowi wejść na światowy rynek, pracuje także nad Arena Morte, grą zagadką, z której pokazano tylko enigmatyczny teaser.
Katowickie studio podpisało także list intencyjny w sprawie zakupu 20% amerykańskiego dewelopera Robomodo. Jeżeli nie kojarzycie tej nazwy to podpowiem, że chłopcy są odpowiedzialni za przybicie gwoździa do trumny z napisem Tony Hawk Pro Skater, wydając swego czasu część z podtytułem Shred. Gra w pierwszym tygodniu po amerykańskiej premierze sprzedała się w oszałamiającej ilości 3 tys. sztuk, co jest jawną kpiną. Nie najlepsza to rekomendacja współpracy.
Nicolas Games, a właściwe Nicolas Entertainment Group, bo firma zmieniła nazwę, jak na "grupę rozrywkową" przystało, nie ograniczająca się tylko do gier wideo i planuje zadebiutować na srebrnym ekranie. Pomóc ma w tym Union Entertainment, a w planach jest film oparty o dwa wcześniej przytoczone duże projekty.
Oprócz dwóch dużych gier, planowany jest tez szereg mniejszych, ale równie dochodowych pozycji. Jak pisze Tomasz Kutera na łamach Polygamii:
Będą to między innymi dwie pierwsze polskie produkcje na Nintendo 3DS - Ghost Hunter (łapanie duchów w rozszerzonej rzeczywistości) i Galactic Siege (kosmiczna strzelanka). Poza tym na konferencji chwalono się także Circus (gra dla dzieci na Wii, pozwala wcielić się w cyrkowe postaci) oraz Extraction Point: Alien Shootout, czyli grą, która kiedyś była oparta na marce Duke Nukem, ale choć z tego nic nie wyszło, to poza tym jest to praktycznie ta sama produkcja, tylko bez znanych postaci. Ogólnie rzecz biorąc, firma chce robić tytuły na wszelkie możliwe platformy sprzętowe, co wydaje się strategią sensowną.
Z jednej strony Nicolas przesuwa premierę kluczowej w portfolio premiery, z drugiej obiecuje cuda na kiju. Czas pokaże czy firmie uda się awansować na poziom City Interactive czy CD Projektu. Drażni za to nieciekawa atmosfera w okół zwolnień w katowickim studiu i publiczne pranie brudów w jakie Patryk Hamerlak z firmy wdał się w komentarzach na Polygamii. Trzeba jednak przyznać, że facet ciekawie zinterpretował niemal roczny poślizg Afterfalla:
[...] złość wynikająca z przesunięcia premiery świadczy jedynie o tym, że ludzie na grę czekają.
Ja też czekałem, poczekam do zimy. Szkoda tylko, że giełdowi inwestorzy nie mają tyle cierpliwości i akcje Nicolasa w dniu konferencji zaliczyły spory spadek na NewConnect.