Część wydygańców oddaje i spoko ich sprawa,w znacznej części te transakcje to nic innego jak sztuczny tłok i przerzucanie z jednej górki na drugą, i tak sobie przejrzałem akcjonariat funduszy jest sporo, jak myślicie czy pozwolą jakiemuś murszell wackowi czy pod wpływem bzdurnych spadziowych wpisów uwalić kurs?