Człowieku, przecież to jest już kolejny korektor w tym stylu, że fundacja sprzedaje…
Gadasz o jakiś zyskach…
Pomyśl logicznie (wiem, że ciężko gdy posiada się akcje), jak rodzina (najbliżsi Prezesa), mogą sprzedawać po 0,7 i niby kurs ma urosnąć za miesiąc/dwa?
No proszę Cię…
Masz dwa scenariusze:
1. Sprzedają w tej cenie, bo już nie mają pieniędzy…
2. Sprzedają bo jak ktoś się przyjrzał i zaczął to dobrze księgować to z kwartału na kwartał jest gorzej i zarząd to wie, dlatego sypie po 0,7 bo jak okaże się, że na koniec roku zostanie 1 000 000 zysku, przy takiej kapitalizacji kurs nie ma Orawą się utrzymać nawet na poziomie 40 groni (kapitalizacja wtedy to jakieś 12 mln)
C/Z wywalona w kosmos przy tym segmencie…
Kolejna kwestia, skoro (jak podawał Prezes), spodziewane zyski roczne miały być na poziomie (już nie pamiętam), ale chyba 5-7 mln i kurs był ledwo 1,4 zł…
Jakim cudem, przy 1000 000 zysku rocznego Ty chcesz, aby to urosło…
Kiedyś to zacznie rosnąć, jak będą podstawy i fundamenty (zamiana prezesa) i prawdziwe zyski - za 2/3 lata może będą tu zyski na poziomie 4/5 mln rocznie - tędy można zbierać, żeby sprzedać po 0,8 - 1 zł
Powodzenia w zaślepieniu…