Jan pewnie słusznie założył, że do momentu wygaśnięcia warrantów nie będzie zbyt wielu zainteresowanych windowaniem kursu powyżej 2 złotych. Pewnie doszedł do wniosku, że zwyczajnie więcej zarobi na wahaniach cen. To w jaki sposób próbował to osiągnąć to już inna sprawa