Dzien dobry.
Jestem, skrocilem pozycje gdzies o okolo 40%, bo stanowila juz za duza czesc portfela.
Reszte trzymam na dlugi termin. Nic sie nie zmienilo w postrzeganiu spolki i jej perspektywach.
Jedynie co, to smutek mnie ogarnia, gdy patrze na aktualna wycene, ale rozumiem skad ona wynika, glownie z plynnosci rynku i duzej ilosci spekulacyjnych rak, chociaz te powinny juz byc znaczaco wytrzepane.
Statystyki sledze na wlasny rachunek a do publikowania wroce byc moze za rok w sezonie 26.
Pozdrawiam.