sam wiesz że ta sprawa z SF to może być zwykła ustawka...gdyby ktoś wchodził do Palandii w marynaty - druga firma po Lisnerze...to tak cichutko by było? Dla mnie te tajemnice z superfisiem trochę są podejrzane...ale cóż życie jak zwykle pokaże albo pokarze;))))
a tak z innej ( może i śledziowej ) beczki ciekawe czy Graal ma coś wspólnego z rozbiurką Wilbo?