Przypominam Pana Błazna ->
Czekamy aż spekuła zejdzie do złotówki! Na razie niech się bawią sami z nielicznymi (mam nadzieje) wystraszonymi akcjonariuszami. Fakt jest taki, zbijać będą jeszcze długie tygodnie, bo umęczyć ludzi trzeba, odbicie będzie w jeden dzień! Patrząc po raportach za I półrocze i sprzedaży, tu nie powinno być powodu do przeceny, ale przecena jest. Gdzie ustalą dno, niewiadomo. Moim zdaniem absolutnym minimum jest złotówka,ale ..., ta spółka mnie już wiele razy rozczarowała! Więc albo spekuła, albo trup w szafie. Po zarządzie generalnie spodziewać nie ma się niczego dobrego, więc może oni "mają pomysła" którego efekt widać w kursie spółki! Tak czy tak, mam cichą nadzieję, że spółka nie pójdzie drogą ganta, a aktywa to fakt, a nie wydmuszki!