No musi płacić.Nic za darmo na tym świecie przecież nie ma.Tylko to uśrednianie kursu z Pragą widać przynosi jakieś straty.Pytanie czy my mamy wpływ na kurs?Czy jeśli nagle ktoś z Polski nakupiłby akcji za milion to czy kurs wywindowany w Polsce zostałby przeliczony na Pragę?Czy może na odwrót by było i kurs wywindowany u nas zjechałby do poziomu w Pradze?
Ciekawe czy to wybije bo się niecierpliwię?Jak myślisz?