cena dobija powoli do dna, nie śledzę was codziennie ale widać że mowa o odwrotnym przejęciu jest od kilku miesięcy, a w między czasie wszedł do was Krzyżaniak by potem wyjść i od tamtej pory po dzień dziś zmniejszenie wolumenu i spadki w zasadzie cały czas. Nie powiem miło by było gdybyście mieli rację ale wydaje mi się że jeśli będzie niebawem kolejne info to o tym że ktoś wyszedł. Ale i to może być marzeniem ściętej głowy bo oceniając dzienne wolumeny widać że pare dni temu w ciągu jednej sesji przerzucone było z konta na konto jakieś 10% wszystkich akcji i infa skąd dokąd nie było. tak więc szulernia. ja myśle że dno choć życzę powodzenia. dla mnie za duże ryzyko żegnam.