Nawet jeśli kot się już odbił to trzeba mieć nadzieję bo generalnie mówi się iż koty mają 7 żyć. To jeszcze kilka razy się może odbije. Chyba że go jakiś grubas dotyczy jakimś mocnym sterydianem typu omnadren 250 z prlu nabije na wielką rakietę nasa zaszantazuje że go wyślę w kosmos po czym napiszą o tym w gazetach i kot przeleci nad najwyższym szczytem świata przebije się przez atmosferę przebije księżyc  i przeleci przez słońce zamerda ogonem i poleci zaginając czasoprzestrzeń wbijając swój czarny łeb w czarną dziurę tak kota przemieli i wyskoczy czarny koń któremu urosna skrzydła. A na nim zasiądzie Zorro! 
Który zabierze Bogatym a rozda biednym.