Dokładnie tak. :) Już teraz naganiacze bęlkoczą o tym, że tu wrócą "z sympatii" i że mimo ich wyjścia dalej uważaja, że "Piotr to troll" i warto zainwestować w spółke, bo tanio. :) Obiecywanie tych samych gier od 2016 już nie działa, tajemniczy inwestorzy z Chin również, raporty aka źle rozpoznane przychody i ujemny cash flow od debiutu również. Desperacja kryminału powiązanego z SimFabric to najpiekniejszy prezent na święta o jaki mógłbym prosić. :)