To nie ściema ze InPost to bankrut tu nie ma kasy i wykiwanie jest ostatecznym wyjściem z tej sytuacji., zadłużenie które jest podane to tylko zadłużenie obligacje kredyty itd a gdzie zadłużenie wobec ajentów agentów pok przecież tam faktury jescze z tamtego roku z września na pokach
sa nie zapłacone grube miliony kolejne za ostatnie 2 miesiące listów dla samych ajentów ciecia kasy zaczęły sie juz po samej listowce bo tej kasy juz wtedy nie było zaczynało od pokoje teraz juz sa opoźnienia u przewoźników. Jak nie odpuścicie to popłynie i brzoska i wy jak odpuscie to wilk może słabiej syty ale owca jak zawsze cała :) takie realia polskiego rynku jednak szkoda będzie a paczkomaty i tak sie pozbierają na to znajdzie sie mały inwestor po upadłości