Urwało mi posta wcześniejszego ech:/ Dokładnie - najważniejsza na giełdzie jest cierpliwość, czyli chłodny umysł - wszystko się kręci wokół psychologii giełdowej.Ja od miesiąca zbieram GALVO;) Nic nie pisałem wcześniej, bo pieniądze lubią ciszę...Głośno to mam nadzieję, że będzie jak będę miał zamiar sprzedać:P
Spółka bardzo dobra fundamentalnie, stabilny akcjonariat, small market value. Kolega w innym temacie napisał, że majątek trwały to ponad 12 mln zł, ale to nie ma znaczenia...Miałoby, gdyby spółka chciała sprzedać np. jakąś nieruchomość i nam wypłacić ekstraordynaryjną dywidendę,aletakiej sytuacji obecnie nie ma - chyba, że czegoś nie wiem...Na takie wskaźniki to zerkają dinozaury giełdowe:) Stock exchange is future i tego się trzeba trzymać.Płynność się zwiększa i to dla mnie jest najważniejsze. A arkusz sprzedaży na tym walorze - to po prostu śmiech na sali:D
Udanego, proftitowego dzionka wszystkim życzę!!!:)