Re: Coś się kroi

To nie tak.
Nie tak prowadzi się współcześnie inwestycje.
Takie Budimexy, Mostostale, itd. to mogą być i owszem ale PODWYKONACAMI.
Nie chcę się rozpisywać ale podam przykład ( uproszczony / w skrócie ):
Największa zagraniczna inwestycja w Polsce to ... z tego co wiem VW Września wartości 800 mln EUR / 3-4 mld PLN.
Głównym prowadzącym tę inwestycję był ( chyba nikomu w Polsce nieznany ) Assmann Beraten+Planen AG. Nazwijmy go "inwestorem zastępczym". W necie możesz znaleźć ich stronę www + ich inwestycje / realizacje ( w wielu krajach ), itd. Na yt też jest ta inwestycja. Assmann B+P też jest.
To ta firma zarządzała całym projektem od początku do końca ( od prac przedprojektowych, poprzez przygotowanie inwestycyjne, nadzór nad realizacją... aż do przekazania obiektu do użytkowania.
Takie Budimexy, Mostostale, Strabagi, ... były tam jedynie podwykonawcami, jednymi z kilku/wielu.
(...)
Takim Assmannem B+P, nadzorującym całość inwestycji ( a nie zajmującym się tylko wykonawstwem - tj. tylko jednym z etapów ) może/powinno/będzie Wise Finance SA, byłe ONE SA,... itd. ... a pod skrzydłami takiego Goldmana wszystkich by wymiatali.
Zauważ, że w WF został rozszerzony zakres działalności na cały proces inwestycyjny ... od finansowania, poprzez prace przedprojektowe, PROJEKTOWANIE, wykonastwo ( ale jako nadzór ), aż do zakończenia inwestycji.
Naruszewicza zrealizowali ( nie oni ale poprzednik ) właśnie tak, jako nadzorujący / deweloper a nie jako wykonawcy. Takie Strabagi, Budomexy, Mostostale są/ byli jedynie wykonawcami. Wtedy też zakres działalności był dużo mniejszy.