W grudniu nie było realnego handlu, tylko jakieś formalne przesunięcie udziałów ze względu na połączenie spółek prezesa. Nie znam się na tym i nie interesuje mnie to akurat specjalnie. Co do Ogłoszki i Januarego, to owszem, pełna zgoda. Nie kupowaliby bez powodu. Myślę też, że nie bez powodu ktoś tak długo popychał kurs w dół i zastawiał od góry absurdalnymi zleceniami w rodzaju piętnaście paczek po 20 sztuk papieru, co kilka groszy, gdy jednocześnie spadkowe trolle robiły swoje na forum, uporczywie dzień po dniu.
Drugą pompkę szykowali i pierwsze sto procent mają odklepane.