Co tak szybko zmieniasz zdanie? Jeden dzień euforii i koniec nagonu? W poniedziałek przekonywałeś że wraca na 7.5 a teraz g...warty? A ja myślę że teraz będziesz pluł na spółkę żeby spadło do punktu wyjścia a jak spadnie znowu ozłocisz ją.... i tak się kręci kółka