Ja dzisiaj się pogodziłem ze stratą, może i coś za zakrętem jest, ale wolę nie ryzykować, że braknie paliwa żeby do zakrętu dojechać.
Niestety czasami trzeba się uderzyć w pierś i pogodzić ze stratą.
Choć życzę akcjonariuszom, żeby im jednak coś spółka dała zarobić.