Oczywiście ,że totalne zniechęcenie to dobra podstawa do wzrostów. Jednak aby one nastapily sa tylko 2 możliwości:
1/ zacznie się spółką bawić spekuła ( jak chociażby teraz na Krezusie )
2/ spółka zacznie w końcu dotrzymywać obietnice ( sprzedaż Diese, wrpowadzenie do sprzedaży analizatorów ), zacznie zarabiać na bieżącej działalności i tym samym poprawi wyniki finansowe, przeprowadzi przegląd kosztów w firmie.
Innej drogi do wzrostów nie ma.