Putin nie chce rozejmu, bo wygrywa. Na rozejmie zyskalaby upadająca Ukraina.
Ruskie wlasnie wypchneli Ukry z Kurska i idą w kierunku Sumy.
A jesli faktycznie podpiszą traktat pokojowy, to taki w którym Rusek bierze pół Ukrainy. Ukry mogły negocjować w 2023 jak Prigozhin szedł na Moskwę. Ale oni dalej marzą o Donbasie i Krymie.