Zarzad informowal i jeszcze w tamtym roku ze planuje najpozniej w 2013 roku start stacji, mial juz umowy zabezpieczejace nieruchomosci. Nagle jednak okazuje sie ze nic niema i kolejnej stacji mozemy spodziewac sie nie wczesniej niz pod koniec 2014 roku. Do tego akcjonariusz mniejszosciowy sprzedal swoj pakiet i pozegnal sie ze spolka.
Same jedna stacja choc ma piekne obroty, nie jest dochodowa... gdyby byla wstanie generowac zysk...