córki byłego właściciela spytaj...
"sprzedaje" systematycznie akcje...
po jakiejś "kosmicznej" cenie...
i tego co "kupuje" spytaj...
dlaczego kupuje po tak "wysokiej" cenie jak na giełdzie ma 3-4 razy taniej...
rozumiesz to ?...
zaczęli by wypłacać dywidendę to może coś by z tego było...
ale skoro "wyciągają" forsę przez odsetki do obligacji, które emitują (obligacje nie są w obrocie)...
to oznacza jedno...
w du... mają giełdę, kurs a co za tym idzie drobnych akcjonariuszy...
ale to zawsze działa tak, że rynek (drobni) odpłacą się tym samym...
i co tu rozumieć - nie tykać (nawet patykiem, z daleka) - i TYLE....