Ulica została z akcjami, a kto inny mógł zostać? Wejdź sobie w zakładkę "Akcjonariat" i jedynym "dużym akcjonariuszem" jest niejaki Adam Maroszek, prawdopodobnie najgrubszy leszcz wiszący na haku, przedstawiciel z ulicy (co z resztą i tak nie jest pewne bo jak ten cały Adam Maroszek sprzedał cały pakiet na 4 dni przed zejściem z giełdy to ESPI o tym nie zostało już opublikowane). Cała reszta 94% akcji to FF czyli ulica.
Można się latami łudzić że w większości akcje posiada Obajtek poprzez 50 słupów, tylko po co?