Z xboxem wiem, że to nie oni implementują, że nie wina pitu, ale słabo ich ścigają.. w dalszym ciągu mogą się bujać nie wiadomo jak długo tak samo na PS.
castle manager - zgadywanie, są wydawcami ok, ale troche dziwne, że nie chwalili się, że coś tam się dzieję, fajnie jakby ta gra wyszła, ale nie brał bym tego za pewnik.
egypt forntiers, nie pisze, że są za darmo. Chodzi mi o to, że bez względu jaki będzie sukces tej gry, to pitu raczej teraz dostaje kase za poświęcony czas bez wzglęgu na to czy będzie to hit czy kit. Jak już będzie gra wydana to kasy z pitu nie będzie, wiec to nie jest cos co nadaje spółce perspektywy. Chyba, że źle zrozumiałem tą współpracę, to chętnie usłyszę wyjaśnienie.
aztecs, czy to ma znaczenie, że przebudowali od zera, to chyba tylko na minus, bo oznacza, że jest to gra nad którą pracował ktoś x czasu mniej niż myśleliśmy. Oczywiście wszyscy wolimy, żeby była od zera a dobra.
Mniejsza o te punkty, jestem tu bo dalej widze perspektywy, ale w pełni rozumiem, że tu sie nic nie dzieje, bo jest wiele podstaw do tego, że znowu będą opóźnienia.