Racja.
Z punktu widzenia obecnego posiadacza akcji, warto rozważyć i ten wariant, że emisja nie dochodzi do skutku.
Przyznam, że nie wziąłem tego pod uwagę. A byłby to mocny i dotkliwy cios dla spółki. Może nie ostateczny - ale tego nie wiem.
Dziwne że bank, który pożyczył EUI 10 mln, odmówił dalszego kredytowania. Co ich tak zniechęciło ? Rozrzutność czy brak perspektyw ?