Hmmm no ok.Dam ci przyklad masz waz ogrodowy i odkrecasz wode na maxa ktora sobie przez niego plynie, na koncu tegoz weza ogrodowego jest jedna przeszkoda a mianowicie wielka stopa DON PATRO ,ktora go przyciska, woda zamiast spokojnie plynac przez waz nagromadza sie i kumuluje .Waz juz jest prawie pelny i gotowy do rozerwania.Don patro postanowi kiedys puscic wielka stope z tego weza zeby strumien eksplodowal swoja sila.Pytanie kiedy??? ale napewno
P.S
ja mam 40 kilo nie pekaj