@Rado
nie pękaj tylko uśredniaj
długo tu siedzisz i wiesz, że spółka ma wszelkie dane aby być kiedyś obiektem pożądania nie tylko
inwestorów jak my o tzw zabarwieniu fundamentalnym ale i spekulantów
ten schemat obstrukcji decyzyjnej jest stary jak świat i w pewnym momencie inwestor może stracić zdrowy rozsądek
przykład?
pewien mój znajomy jakiś czas temu kupował sporo na nc i aby uzbierać liczbę 5 cyfrowa akcji to z miesiąc się gimnastykował
śr wyszła mu może ok 27? ale, ostatnio z nim gadałem i pytam czy, dokupuje?
on na to, że poczeka bo może niżej spadnie?
fajne - akceptuje wyższą cenę zakupu, ale z niższą ma problem...hehe, jak większość z nas/was
moim zdaniem brakuje iskry aby zapalić ogień popytu
oczywiście tu gwarancji nie ma tylko pewne obserwacje, analizy, czucie, sentyment i jakieś założenia
do tego dochodzą emocje, które często blokują obiektywne spojrzenie na spółkę
przed wynikami wiele osób może się wstrzymywać i kupić drożej ale pewniej jak te oczywiście fajne będą
hehe, w dużej części decyzji ktoś za nas decyduje jakimiś większymi zakupami i wtedy stajemy się odważniejsi
konstrukcja wyceny zazwyczaj jest taka, że grając kartami nieodkrytymi ryzyko mamy wyższe, ale coś w końcu estymujemy i szukamy potencjału, gra w otwarte? każdy chyba wie: wyceny są zupełnie inne!
@qwerty
akurat należę do tej części, która przespała kilka momentów z innymi tego typu spółkami np po zecie cdr nie miał wzięcia i do jakubasa latali aby pożyczkę wziąć i akcje mu zaproponować za 15 mln zeta, spółka uratowała płynność i zrobiła grę, a po roku jakubas opylił akcje za 80 mln...tylko dziś jego pakiet wart byłby ponad 3 mld zł!!!
nie grał w otwarte karty, bał się i jak się nadarzyła okazja sprzedał
zabrakło wizji i cierpliwości, którą do platige też trzeba mieć
może się nie znam, ale uważam, że akcje są tanie bo takiego poukładanego biznesu ze świetnie zdywersyfikowanymi przychodami
co roku rosnącymi, raczej zbudować się nie da za marne 15 mln euro...