Skoro piszesz,że pisanie źle o spółce wpływa na wartość twoich akcji to nie mamy o czym rozmawiać.
Sam twierdzisz ,że gdyby nie wojną to byłby inwestor na budowę nowej fabryki a co zatem spowodowałoby wzrost kursu.
Piszesz jak typowy trol spadkowy bo nim .jesteś lub masz coś z głową...skoro podtrzymuje ich narrację.
Nie ma już Banana za to ty wspaniale go zastepujesz
Dobra rada ...sprzedaj te 500 sztuk akcji i wyjedź sobie w Bieszczady odpocznij od stresu związanego z GPW
Ja mam dużo więcej akcji od ciebie i jakoś nie martwię się o przyszłość moja jak i spółki.Wprost przeciwnie dokupuję na każdym dołku