Ja jestem tutaj bodajże od 2009. Podobnie jak ty przeszedłem tu różne manewry. Jak spadało to cały czas kupowałem. Troszkę straciłem trochę zarobiłem. Obecnie jestem na sporym plusie. Herkules to ponad połowa mojego portfela. Też za bezcen nie oddam. Tym bardziej że wypłacają fajne dywidendy:))