Straszne to co piszesz.Brakuje mi wyobraźni na to .....
Walenie z kałachów do jakichś słabopiszących kołchoźników to nie jest marzenie pokoleń Polaków którzy dopiero co odetchnęli wolnością.
Ale zauważyłem że jeśli zaczyna się w Polsce dziać coś dobrego to natychmiast sąsiedzi ...przeciwdziałają;-((
Bochenek chleba za złota obrączkę ..... tak już było.
Musisz kupic dużo złota żeby przetrwać.