Kaszycki ma taki "model biznesowy". Daje na stanowiska nieznane postacie, które za $ będą figurować, a on nie ponosi żadnej odpowiedzialności.
Na Macro Games była Pani Zemsta, panowie z Ukrainy...tutaj ktoś kolejny.
Pierwsza emisja poszła na gry mobilne, tyle miesięcznych raportów i co? I nic...kolejna emisja pod nowy projekt: Zorro, a co z tamtymi? Już Pan Kaszycki zapomniał o nich, a za kilka miesięcy okaże się, że Zorro nie ma, lub zleci kilku studentom żeby stworzyli cokolwiek, kasa się rozpłynie, temat upadnie...To samo co na Macro Games