Nie ma znaczenia jak to się teraz układa... mogą dołować jeszcze długo a nagle w 2 tygodnie wyciągną 20%... Najlepiej założyć sobie horyzont czasowy i nie analizować codziennie (szkoda zdrowia psychicznego). Historia przy takich spółkach zawsze jest ta sama, najpierw oczekiwanie na szybkie wzrosty, później zawiedzenie frustracja i głupie decyzje a na końcu po dłuższym czasie zawsze ta sama konkluzja "mogłem trzymać..." :-) taka jest giełda.
Pozdrawiam