Idzie jak po sznurku. Teraz czas na większą wymianę ustawioną czy prawdziwą - nieważne. I lekki up. Wsparcie na 3,00 jest sztuczne. Arkusz pusty i dalej ciężko skubnąć dt.
Wbiłem się w ostatnią podbitkę ale chociaż była okazja by bardziej skrócić na 4,2 - 4,0 zostawiłem połowę podstawowej ilości, więc teraz tracę i na razie nie widzę powodu by tracić więcej. Dlatego odpuszczam 3,2 ,3,0 i 2,8 Spadnie do bazy - pomyślę. Podskoczy - zgram co mam. Zależy co zrobią szybciej. Skup czy emisję. I tak piękny był rok. Żniwa.