Jasne, ja nie wiem co mowie - juz ktorys raz to powtarzasz.
Poprostu spolka jest przewartosciowana i tyle. I to mowilem jak byla po 8 zl teraz jest po 7 zl i powoli zbliza sie do realnej wartosci.
Jak byla korekta - Ipopema spadala. Jak rynek rosl - Ipopema spadala. Jak spada 10 %, to piszesz, ze wreszcie zaczal sie ruch. Kolego, nadal uwazasz, ze nie wiem co mowie? Wszystko mowilo, ze bedzie spadac, tylko niepoprawny naganiacz na wzrosty mogl przy 8 zl mowic, ze to poczatek.
Znasz zarzad Ipopemy - swietnie, ale nie pomoglo to spolce. Obecne wyniki sa tragiczne. A ze moze to odrobic w miesiac: mozliwe, ale czemu nie odrobila? Moze w przyszlym kwartale tez nie odrobi? Mozna sobie gdybac. Ja sie na dzien dzisiejszy wypisuje z tego papieru. Tyle z mojej strony.
Pozdrawiam serdecznie :)