Jeśli będzie prozumienie to nie sądzę aby poszło dalej niz 1,25. Jak już widać z perspektywy kilku tygodni czy miesięcy Sky udaje, że problemów nie ma, a te co są chowa do szuflady myśląc, że połowa sama się załatwi. To czy będzie wzrost zależy od porozumienia oczywiście ale w głównej mierze od jego jakościowego wymiaru. Obawiam się, że może porozumienie będzie ale w krótkim czasie będzie to dokument bezwartościowy. I tu dylemat wyjść na mniejszych stratach czy poczekac i chociaż na zero. Niewąpliwie dobrym info byłoby prozumieliśmy się w rozliczyliśmy np. 30% długu. To jest info. Ciekawi mnie czy porozumienie osiągnie zamierzony efekt psychologiczny. Wszystko wskazuje że w tym co robi Sky jest dużo manipalacji na tzw. efekt. Ostatnie info z 17 sierpnia chyba. I jeszcze jedno wciąż nie należy zapominać że to nieustająco bardzo potencjalny bankrut