Jeżeli mieliby bazować na jak piszesz wgryzaniu się w ogłaszane przetargi to by oznaczalo rychłą śmierć tej spółki.
Na obecnym etapie świadomości oni muszą Klienta uświadomić jak można optymalizować zużycie i generować oszczędności. Skroić Klientowi rozwiązanie szyte na miarę. Nawet jak potem trzeba wyłonić zwycięzcę w przetargu to się tak buduje warunki brzegowe żeby nikt inny nie wygrał.
Z reguły kiedy przetarg jest ogłaszany to już jest pozamiatane - można sobie poprzeżuwać a nie się wgryzać. Balde masz pojęcie o realnym życiu