Gdy przeanalizujemy dzisiejsze transakcje (godziny ich zawarcia, ceny transakcyjne oraz wolumeny) to ewidentnie widać, że to "większy" kupował, a drobni panikowali. Zauważcie, że jeżeli damy zlecenie kupna po 1.80 PLN, a po drodze ktoś wystawi zlecenie sprzedaży np po 1,75 PLN, to do transakcji dojdzie po kursie 1,75 PLN. Znając tę zasadę i analizując dzisiejsze transakcje można zauważyć pewną prawidłowość.
Wydaje mi się, że to jeszcze nie koniec krótkoterminowych spadków na tym walorze, bo wielu będzie uciekać ratując ostatni swój grosz. Jednakże pamiętajcie o starej zasadzie giełdowej: GIEŁDA TO TRANSFER KAPITAŁU OD AKTYWNYCH DO CIERPLIWYCH." Niestety krótkoterminowo przy freefloat poniżej 9% różne cuda mogą się dziać.