Odpowiedź jest krótka: całokształt.
Co dała spółka akcjonariuszom poza uczuciem wydrenowania portfela?
Czy wypłaca dywidendę? Czy jest jakakolwiek szansa, aby w przyszłości ją wypłaciła?
Po co mieć udziały w czymś, co tylko przeżera forsę i nie daje nic w zamian?