No i co ja będę z dziećmi rozmawiał.
Akcje DUON kupiłem znacznie niżej od Ciebie.
Dla porównania mam także ZETKAMA kupione po 7,7 aktualnie mamy 104 czyli 13,5 raza (dla dzieci to 1350%),
tylko tu mi nikt nie przeszkadza. Zgodnie z zasadą pozwól zyskom rosnąć - pozwalam im dalej rosnąć:)
Poza tym co to za gadki, że firma może robić co chce ?
To po co lazła na giełdę (tu pisze o Firmie) ?
Wiesz co to jest koszt alternatywny ?
To może niech zapłacą tym co inwestowali długoterminowo po cenie zakupu razem z odsetkami
(to by było ciekawe prawo - chcesz reklamy, chcesz kasy za darmo na giełdzie proszę bardzo, chcesz spółkę wyprowadzić, to rób to uczciwie).
Druga sprawa co spółce zaszkodzi jak cześć małych akcjonariuszy w niej zostanie ?
Niczego przecież nie zablokują - mają na to za mało akcji.
Może problemem będzie płacenie dla nich sowitych dywidend i stworzenie jakieś bazy danych ?
W dzisiejszych czasach płatności internetowych nie ma z tym żadnych problemów.
Jeżeli jeszcze nie rozumiesz, to może wyjaśnijmy pojęcie tej godziwej ceny - giełda podobno
dyskontuje przyszłość, a nie tylko kilka miesięcy do tyłu. Więc może jak za 5 lat DUON
będzie wyceniany na 20 zł, to ktoś przyzna że się pomylił i mi te straty wyrówna.
Chodzi o to, że w świecie prywatnej wartości bez twojej zgody jesteś do czegoś zmuszany
(pewne panie przy drodze w jakieś części może robią to za swoją zgodą), a mali inwestorzy nie.
Jednak jestem pod wrażeniem spotkałem zadowolonego małego akcjonariusza zadowolonego z instytucji
wysikania (ograbiania - jeżeli ktoś mi coś zabiera po cenie, która sam sobie ustalił - to co to jest?).