W firmie zostały szczury, plus biuro plus aktualny prezes. 5 osób. Skąd produkcja?na czym? Nawet jak przychodzi list - wezwanie serwisu, to nie ma kto tego zrobić i wchodzi komornik. Zresztą ostatnio była śmieszna sytuacja z komornikiem, który zajął kilkadziesiąt tysięcy bo poprzedni prezes (maciek) nie raczył wysłać nikogo na serwisy (a przypominam, reklamowali serwisowanie oczyszczalni dość mocno, jak to było? AQT-Consierge? ).