Pewnie tak. Zgodzimy się, że płynność jest bardzo ważna i w tym przypadku pozostawia wiele do życzenia. Jednak to będzie działać także w drugą stronę. Załóżmy, że firma będzie kręcić coraz lepsze wyniki. Ci, którzy będą chcieli nabyć papier przy ograniczonej podaży będą musieli powodować wzrosty o 3-5% na sesji. Gdyby dodatkowo padła informacja o dywidendzie spółka stanie się obiektem pożądania. Taki scenariusz jest prawdopodobny. Wtedy będzie miło. Na dzień dzisiejszy spółka nie daje żadnych powodów żeby pozbywać się akcji.
Pozdro.