Mam nadzieje ze to " Strachy na lachy " desynchronizacja
obwodu kaliningradzkiego to decyzja również unijna .Jakieś zawirowania jednoznacznie wskażą winnego ,nie jestem pewien czy chcą teraz konfliktu .
Rosji zależy również na czasie , potrzebnym do przestawienia się po odcięciu od BRELL odciętego Kaliningradu .
Oczywiście jako kraj irracjonalny ,niczego nie można być pewnym .