Mam poczucie, że nie o liczby w raporcie za 2022 r. może tu chodzić, bo je można oszacować z raportów cząstkowych, ale o treści informujące, co się dzieje w spółce. Pytanie, czy dają sobie na ratowanie kilka tygodni więcej, czy dają sobie te kilka tygodni na podkoloryzowanie/podbicie informacji, które nam przekażą?