Hans, dałem Ci łapkę zieloną nr 6 bo zgadzam się z tym co piszesz. Zgadzam się, choć zdaję sobie sprawę, że zagrożenia także istnieją. Dla mnie dziwne jest, że nigdzie nie można znaleźć żadnej informacji, gdzie i komu oni sprzedają swoją produkcję. Mam nadzieję, że swoją włókninę na bazarze nie sprzedają. Jest jeszcze jeden szkopuł. Dam głowę, że kurs akcji jest kontrolowany i trzymany na minimum możliwości. Żadne info typu skup, umorzenie na cenę akcji wpływu nie mają. Moim zdaniem, ktoś łapę na tym trzyma, tylko po co?