Prezesowi i Żonie ma się zgadzać na koncie, a nie w rubryce "kapitalizacja"...Spółka ma istnieć, coś tam tworzyć byyle jakiego za kilka milionów (giganci), mielić kasę, robić emisję i...powtórz...
Ale jak ktoś dobrze trafi spekulacyjnie jak to są momenty raz na kilka lat żeby zarobić.
Aby spółka rosła zdrowo i długoterminowo, to Prezes musiałby zaniechać z kombinowaniem typu shorty, podpisywanie jakiś negocjacji z randomowymi wydawcami z Cypru i stworzyć coś konkretnego, a patrząc na materiały z Barkour to mamy kolejnych gigantów.