Do dzisiaj spadalo sobie praktycznie bez obrotów...co mnie szczególnie nie martwiło...ale dzisiaj...no nie wiem...pytanie czy to leszczyna wyprzedawała czy może ktos grubszy...no i kto to zebrał...he he...no nic ja na razie nie wymiękam i dokupuje sobie po małych paczkach...pozdrawiam wytrwałych....