Czy jest możliwość, że zwolnią połowę pracowników, czy tam dostaną chajs dla firm najbardziej dotkniętych pandemią i przetrwają?
Mogą jakoś wygasić część działalności i tak dalej na kilka miesięcy i jakoś to przejść. Sam znam ludzi, którzy tak właśnie zrobili w swoich firmach i nie wieszczą upadku.