Zgadza się, ale tu często zamknięcie tak wygląda. Cała sesja pokazuje tu obecność przypadkowego akcjonariatu. Chociaż fundy też swoje tu pogrywają małym kosztem. Tyle czasu siedzą na tym papierze i nie dbają o godziwą cenę. Od lat mają tu stratę. Tak właśnie fundusze zarządzają powierzonymi środkami. Kto tam kupuje jednostki uczestnictwa? Czy oni są w stanie zarobić coś dla swoich klientów przy takim podejściu ?